W miniony wtorek dyżurny komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim został powiadomiony o włamaniu do samochodu marki BMW, zaparkowanego na jednym z osiedlowych parkingów. Łupem sprawcy padło radio oraz akumulator samochodowy. Wartość powstałych strat wyceniona została przez pokrzywdzonego na kwotę około 500 złotych.
Sprawą zajęli się kryminalni międzyrzeckiego komisariatu. Tego samego dni policjanci ustalili personalia mężczyzn mogących mieć udział w zdarzeniu. Okazało się, że jest to 21-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego oraz jego dwaj znajomi z terenu powiatu radzyńskiego w wieku 24-25 lat. Funkcjonariusze odzyskali też całość skradzionego mienia, które znajdowało się na posesji zamieszkałej przez 25-latka.
Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki