Radio

BiperTV

Facebook

Galerie

Wydarzenia

Artykuły

Szukaj

Reklama

Reklama

„Czekają nas poważne wyzwania” Rozmowa z wójtem gminy Biała Podlaska – Wiesławem Panasiukiem

Rozmowa z wójtem gminy Biała Podlaska Wiesławem Panasiukiem. Istvan Grabowski pyta m.in. o uchwalony już budżet na 2021 rok. Pyta o najważniejsze kierunki inwestycyjne. Trudnym tematem budżetowym jest też oświata pochłaniająca coraz większe środki. Gmina będzie musiała podjąć w tym temacie trudne ale konieczne decyzje. Pada też pytanie o 2 zł podwyżkę opłat za wywóz odpadów komunalnych i mało przejrzyste zasady rozdawania pieniędzy samorządom przez Rząd w ramach programów centralnych i antycovidowych. Na koniec Grabowski pyta Panasiuka o wyzwania czekające podmiejską gminę w najbliższych latach. W materiale odpowiedzi wójta.

Istvan Grabowski: Dobiegł końca kolejny rok kalendarzowy. Jaki był on dla gminy Biała Podlaska?

Wiesław Panasiuk: Niewątpliwie trudny z powodu pandemii koronawirusa. Musieliśmy się zmierzyć z licznymi zakazami i wymogami sanitarnymi. Mimo to Urząd Gminy nie mógł się całkowicie odizolować od interesantów. Praca przebiegała w miarę normalnie z zastosowaniem ograniczeń sanitarnych. Trudności nie odbiły się negatywnie na prowadzonych inwestycjach. Wszystkie zaplanowane zadania zrealizowane zostały z wyjątkiem ścieżki rowerowej od granic miasta do Porosiuk. Z powodów technicznych budowa tej ścieżki przeniesiona została na rok 2021.

IG: 22 grudnia radni uchwalili budżet gminy na rok przyszły. Jest on ponad 3 – krotnie większy, niż ościennych samorządów powiatu bialskiego. Czy wpływy i wydatki bilansują się?

WP:Budżet jest znacznie wyższy od sąsiednich gmin z powodu wielkości gminy okołomiejskiej. Uważam, że części zadań, które my realizujemy sąsiedzi nie podejmują. Nasz ponad 74 milionowy budżet w zasadzie się równoważy. Największą kwotą wydatkową są nakłady na pomoc społeczną i sięgają wielkości 26 mln. Znaczącym wydatkiem jest stale rosnąca kwota nakładów na utrzymanie oświaty. Rzecz w tym, że subwencja MEN starcza nam zaledwie na wypłatę wynagrodzeń dla nauczycieli i to nie w całości, bo w przyszłym roku musimy znaleźć fundusze na wypłatę 6 proc. podwyżki wynagrodzeń. Wydatki na oświatę wynoszą już 23 mln 524 tys. zł. Na utrzymanie szkół podstawowych 15,5 mln zł, na oddziały przedszkolne 1 mln zł, na przedszkola miejskie 3 mln zł, dowożenie uczniów prawie 1 mln. Nakłady na oświatę są dylematem nie tylko naszej gminy, ale wszystkich samorządów. Nie możemy wzorem sąsiadów pozwolić sobie na stworzenie jednej szkoły w gminie, bo jest ona bardzo rozległa i trudno wyobrazić sobie dowożenie uczniów z tylu miejscowości do jednego obiektu.

IG: 15 proc. budżetu, czyli 11 mln 337 tys. zł zdecydowaliście przeznaczyć na inwestycje. Czego one będą dotyczyły?

WP:Prawie 3 mln zł przeznaczyliśmy na budowę i projekty dróg gminnych. Ponadto budować będziemy wodociągi i kanalizacje sanitarne. M. in np. ulica Świerkowa w Czosnówce i ulica Sasankowa w Rakowiskach. W przyszłym roku kontynuować będziemy budowę drogi ze Sławacinka Starego w kierunku Styrzyńca, położymy nakładkę asfaltową na drogę w Dokudowie Pierwszym, poprawimy nawierzchnię drogi w Sławacinku Starym (od trasy E-30 w kierunku Sitnika), będziemy dalej montować solary na dachach domów naszych mieszkańców. Ponadto przewidujemy wymianę oświetlenia ulicznego na żarówki energooszczędne. Ważną inwestycją będzie drugi etap termoizolacji dworku w Wilczynie, przeznaczonego na dzienny dom pobytu seniorów, dokończymy też rozpoczętą rozbudowę Szkoły Podstawowej w Grabanowie.

IG: 1 mln zł to kwota funduszu sołeckiego. Czy zdaniem pana jest on prawidłowo wydatkowany?

WP: O przeznaczeniu pieniędzy należnych sołectwu decydują sami mieszkańcy. Ku memu zadowoleniu inwestycje te są coraz bardziej trafne, przeznaczone do wieloletniego używania. Sołectwa modernizują własne świetlice i place zabaw dla dzieci.

IG: Od 1 lutego 2021 r. zaczną obowiązywać nowe stawki za wywóz odpadów komunalnych. Czym zostały one podyktowane?

WP: Głównie gwałtownym wzrostem ilości śmieci odstawianych przez ekipę GZK na wysypisko w Białce. Tylko w kończącym się roku wywieziono na składowisko 3350 ton. Trzeba za nie dodatkowo zapłacić i dlatego zdecydowaliśmy się na podwyżkę opłat o 2 zł. Zasady odbioru śmieci pozostają niezmienione. W moim przekonaniu wszystkie odpady powinny być segregowane, ale jeśli pracownicy GZK stwierdzą odstępstwo od tej zasady, właściciele posesji zapłacą dotkliwe kary.

IG: Samorządy powiatu bialskiego liczyły na rządowe dotacje z funduszu rozwoju. Dziwnym splotem okoliczności rząd nie dostrzegł ich potrzeb. Co sądzi pan na ten temat?

WP: Źle się dzieje, kiedy do samorządu wchodzi wielka polityka. Nie można ukarać społeczeństwa, za to, że w wyborach samorządowych głosowało za taką, czy inną opcją polityczną. Przeznaczanie pieniędzy tylko dla samorządów kierowanych przez reprezentantów rządzącej partii wydaje mi się zdumiewające.

IG:
Jakie wyzwania czekają gminę Biała Podlaska w najbliższych latach?

WP: Na pewno trzeba będzie zmierzyć się z oświatą, której utrzymanie pochłania coraz większe kwoty. Jeśli nie likwidujemy szkół, to chociaż poprawmy w nich organizację nauczania. Trzeba więcej uwagi poświęcić starzejącemu się społeczeństwu. Zaczynamy od modernizacji dworku w Wilczynie, ale myślę, że to zaledwie pierwszy krok w tej niewątpliwie ważnej kwestii. Otwartą sprawą pozostaje poprawa infrastruktury gminnej, m.in. budowa i modernizacja nieutwardzonych dróg gminnych. Nasza gmina włącza się w strukturę miejską i dlatego istotna jest harmonijna współpraca obu samorządów.

IG: Dziękuję panu za wypowiedź.

tekst i zdjęcia: Istvan Grabowski
opracowanie: Gwalbert Krzewicki

Please select listing to show.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama