W tym roku jednak nie będą to obchody zwykłe, bowiem do wspólnego świętowania zaproszeni zostali także przedstawiciele branży kolejowej, współpracujący na polu edukacyjnym z tą właśnie placówką. W ramach oficjalnego spotkania, które odbędzie się 28 listopada o godzinie 12:00, planowane jest m.in. uroczyste wręczenie stypendiów kolejowych najzdolniejszym uczniom oraz rozstrzygnięcie konkursu szkolnego „Kolej w obiektywnie” na najlepszą fotografię o tematyce kolejowej. Poza tym odbędzie się także premiera kalendarza na rok 2020, który powstał jako finalny wynik wspominanego konkursu fotograficznego. Całemu przedsięwzięciu przyświeca jeden cel – zrodzenie i umacnianie pasji do kolei, bo przecież to tylko z pasji rodzi się profesjonalizm, a Zespół Szkół im. Wł. St. Reymonta w Małaszewiczach stawia na jedno – kształcenie profesjonalistów!
Małaszewicze i okolice to chyba jeden z nielicznych regionów w całej Polsce, gdzie na tak dużą skalę zakorzenione są tradycje kolejowe. Nie bez przesady można stwierdzić, że w zasadzie co drugi mieszkaniec tych terenów ma związek lub przynajmniej miał choćby niewielki epizod w swoim życiu związany z branżą kolejową.
Nie bez powodu też to właśnie na tych terenach funkcjonuje jedna z największych – i prawdopodobnie najlepszych – kolejowych szkół w Polsce – Zespół Szkół im. Władysława Stanisława Reymonta w Małaszewiczach, gdzie obecnie młodzież kształci się na dwóch kierunkach: technik automatyk sterowania ruchem kolejowym – 9 uczniów i technik transportu kolejowego – 156.
Szkoła od początku istnienia, czyli od września 1971 roku była związana z koleją. Zaczęła funkcjonowanie jako Zasadnicza Szkoła Zawodowa dla Pracujących Zarządu Rejonu Przeładunkowego PKP. Początki były skromne i na pewno w tamtych czasach nikt nie przypuszczał, że placówka ta urośnie do jednej z największych szkół w Polsce kształcących w profesjach kolejowych. Szczególnie w połowie pierwszej dekady XXI wieku, kiedy to branży kolejowej nie dawano wiele szans. Skoro więc sama branża miała nie przetrwać, to i szkolnictwo w takich zawodach wydawało się zbędne. Na szczęście stało się inaczej – kolei dano szansę głównie dzięki funduszom UE, które pozwoliły na rozpoczęcie dalekosiężnych inwestycji związanych z modernizacją infrastruktury kolejowej oraz samej branży. Kolej odżyła, a wraz z nią zapotrzebowanie na pracowników, które wciąż rośnie, szczególnie w rejonach takich miast i miejscowości jak Biała Podlaska, Chotyłów, Małaszewicze oraz Terespol. I tu naprzeciw oczekiwaniom rynku pracy wyszedł ponownie Zespół Szkół im. Wł. St. Reymonta w Małaszewiczach, uruchamiając kolejne oddziały o profilach kolejowych.
Obecnie szkoła to nie tylko jedna z najliczniejszych placówek oświatowych kształcących dla branży kolejowej. To także szkoła nowoczesna, dobrze wyposażona, współpracująca z potencjalnymi pracodawcami w całej Polsce oraz stawiająca na międzynarodowy rozwój. Młodzież pobierająca naukę na kierunkach kolejowych odbywa zajęcia w specjalistycznych pracowniach, a praktyczną naukę zawodu realizuje na stażach oraz praktykach. Wszystko to uzupełniają liczne wycieczki i wyjazdy zawodowe, gdzie uczniowie mają szansę poznać nie tylko funkcjonowanie branży na rodzimych terenach, ale także i w całej Polsce.
Dodatkowo najlepsi mają szansę odbywać praktyki zagraniczne w ramach programu Erasmus+, a także otrzymują stypendia fundowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., stanowiące zarówno finansową nagrodę za ambicje i trud włożony w naukę, jak i gwarancję zatrudnienia w branży po skończeniu szkoły. Warto również dodać, że spółka kolejowa Cargotor również ufundowała 5 stypendiów, które uczniowie zaczną pobierać od grudnia bieżącego roku. Ponadto w ostatnim miesiącu podpisano umowę o współpracy z PKP Energetyką, która też oferuje program stypendialny dla uczniów kierunków kolejowych.
Szkoła w Małaszewiczach idealnie wpisuje się w tradycje kolejowe terenów północnej Lubelszczyzny, które widać na tych terenach w zasadzie na każdym kroku. W wielu domach profesje kolejowe przekazywane są wręcz z pokolenia na pokolenie. Poza tym, gdzie nie spojrzeć – krajobraz jest jeden – lokomotywy, wagony, torowiska, terminale przeładunkowe. Nie jest to jednak krajobraz monotonny, a wręcz dynamiczny, ciągle się zmienia, przynosząc nowe wyzwania. Warto o tym wszystkim – o tych tradycjach oraz o codzienności – wspominać szczególnie pod koniec listopada, bo właśnie 25 dnia tego miesiąca obchodzimy wyjątkowe święto – Dzień Kolejarza! Nieprzypadkowo jest to właśnie ta data, bowiem patronką kolejarzy jest św. Katarzyna Aleksandryjska i to jej wspomnienie obchodzimy właśnie w tym dniu.
materiał: gmina Terespol
tekst: Małgorzata Trębicka-Żuk
zdjęcie: arch. Radio Biper / ZS w Małaszewiczach
0 odpowiedzi
A co z lokomotywa w Małaszewiczach? Jeszcze w renowacji?