Radio

BiperTV

Facebook

Galerie

Wydarzenia

Artykuły

Szukaj

Reklama

Reklama

Praca: O czym myśli rekruter podczas oceniania kandydata?

Niejeden się nad tym zastanawiał – szczególnie, gdy zależało mu na pracy. Każdy jest przekonany, że liczą się tylko jego umiejętności i doświadczenie. Jednak tak nie jest, bo rekrutacja jest skomplikowanym procesem. Często nieświadomie pomija się etapy, a później odrzuceni zastanawiają się „dlaczego tak się stało, skro idealnie pasowałem na to stanowisko?”.

Czy masz umiejętności i chcesz je rozwijać?
Rekruter ocenia kandydata pod względem jego podejścia do rozwijania własnych umiejętności. Jeśli zależy mu na pięciu się w górę po szczeblach kariery, oznacza to, iż nie będzie miał nic przeciwko wykonywaniu wielu obowiązków. Brak zdolności określenia swoich umiejętności to natomiast znak ostrzegawczy dla rekrutera – starający się o pracę najprawdopodobniej nie chce niczego zmieniać. Taka bierność pracownika nie przyniesie, więc nic dobrego.

Czy pasujemy do firmy?
Najważniejszymi osobami w każdym przedsiębiorstwie, niezależnie od branży, są jego pracownicy. Aby wszystko działało jak w zegarku, wszyscy muszą się ze sobą chociaż trochę dogadywać, nie kierować się emocjami, nie denerwować. Z kolei powolniejszym trudniej nadążyć za działającymi szybciej. W przypadku takiego „niezgrania”, efekty pracy nie będą zadowalające, bo np. będą kłócić się między sobą.

Czy wiążemy z firmą długoterminowe plany?
„Gdzie widzisz siebie za X lat?” – takie pytanie często zadaje się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. W ten sposób można sprawdzić, czy kandydat szuka czegoś „na chwilę”, czy może zostanie na dłużej oraz czy opłaca się go zatrudniać, jeśli być może dostanie lepszą ofertę pracy? Czasem rekruter zadaje też kilka pytań pomocniczych np. o oczekiwania kandydata względem firmy. Osoba będzie skreślona, gdy np. okaże się, że to, co oferuje zleceniodawca, jej nie wystarcza. W takim przypadku przedsiębiorstwo postawi na odrobinę słabszych merytorycznie, ale chcących się rozwijać.

Czy porozumiemy się z pracodawcą?
Czasem rozmowę przeprowadza sam szef i odrzuca wartościowych kandydatów tylko, dlatego, że nie „iskrzy”. Zwykle nie wiadomo, dlaczego dokładnie, ale na pewno jest to nieprofesjonalne. Specjaliści HR mogą nieco bardziej obiektywnie ocenić sytuację, bo bardziej biorą pod uwagę kwalifikację. Czasem nie wiadomo, co decyduje o przyjęciu czy zwolnieniu. Ale pamiętajmy, że ludzie różnią się między sobą i każdy lubi, co innego. Wiadomo, że są też pracodawcy, dla których liczą się tylko kompetencje, a osobowość jest na końcu jego wymagań. W ten sposób łatwiej pogodzić się z porażką.

materiał: praca 
tekst : Grupa Pracuj sp. z o.o.
zdjęcie: pixabay.com

Please select listing to show.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama