Radio

BiperTV

Facebook

Galerie

Wydarzenia

Artykuły

Szukaj

Reklama

Reklama

Raport Radio Biper: Mało nas, coraz mniej. Ale są wyjątki!

Główny Urząd Statystyczny w Warszawie opublikował właśnie dane dotyczące ludności Polski, województw, powiatów, miast i gmin w porównaniu lat 2016 i 2017. Jest źle i jednocześnie dobrze. Z większym jednak naciskiem na ŹLE. Po raz pierwszy od lat Polska jako kraj odnotował dodatni przyrost ludności. Jest to jednak przyrost symboliczny. Polaków w 2017 roku było więcej o 600 osób w stosunku do 2016 roku. To zdecydowanie za mało aby zniwelować skutki ubytku mieszkańców w zdecydowanej większości samorządów. Niestety ubywa nas. Na wschodzie Polski widać to aż za nadto wyraźnie….

Polska w 2016 roku liczyła 38 mln 433 tys 000 mieszkańców.
W 2017 roku było nas 38 mln 433 tys 600 osób.

Mało optymistyczne tendencje ludnościowe utrzymały się w województwach.
Lubelskie znajduje się w niechlubnej czołówce województw tracących na znaczeniu pod względem liczby ludności. O ile w 2016 roku w Lubelskim mieszkało 2 mln 133 tys 340 osób, o tyle w 2017 było nas już mniej o 7 tysięcy 23 osoby. Liczba ludności wyniosła 2 mln 126 tys 317 osób.

Na plusie non stop znajduje się Mazowieckie. W 2016 roku mieszkało tu 5 mln 365 tys 898 osób, a już rok później 5 mln 384 tys 617 osób, to o 18 tysięcy 719 osób więcej.

Na Ścianie Wschodniej Polski znajduje się też województwo Podlaskie, nasz sąsiad od północy. Również i tu, tak jak w Lubelskim nie bardzo jest się czym chwalić. W 2016 Podlaskie liczyło 1 mln 186 tys 625 osób, w ciągu roku ubyło 2 tys 77 osób, i ilościowo i procentowo znacznie mniej niż w Lubelskim ale mimo to liczba 1 mln 184 tys 548 osób w roku 2017, z dalszą negatywną perspektywą demograficzną ani Podlaskiemu ani Lubelskiemu dobrze nie wróżą.

Liczbę ludności w powiatach i miasta przedstawiamy w tabeli poniżej. Jaki można wyciągnąć wnioski? Jest kilka niespodzianek. Zarówno tych mało optymistycznych jak i tych zdecydowanie pozytywnie zaskakujących.

Powiaty i miasta regionu w województwie lubelskim:
                                      2016 / 2017 / różnica
Bialski                     112.398 / 111.922 / – 476 osób
Łukowski                  108.299 / 107.896 / – 403 osób
Parczewski                35.441 / 35.140 / – 301 osób
Radzyński                  59.986 / 59.640 / – 346 osób
Włodawski                 39.084 / 38.853 / – 231 osób
M. Biała Podlaska      57.303 / 57.545 / + 242 osoby
M. Chełm                    63.734 / 63.333 / – 401 osób
M. Lublin                  340.466 / 339.850 / – 616 osób
M. Zamość                 64.648 / 64.354 / – 294 osoby
M. Międzyrzec P.        17.003 / 16.925 / – 78 osób
M. Łuków                    30.413 / 30.310 / – 103 osoby
M. Parczew                 10.802 / 10.748 / – 54 osoby
M. Radzyń P.               15.922 / 15.808 / – 114 osób
M. Terespol                    5.659 / 5.594 / – 65 osób
M. Włodawa                 13.415 / 13.350 / – 65 osób

Po pierwsze miasto Biała Podlaska. Może trudno w to uwierzyć, ale w ciągu roku ludność Białej Podlaskiej wzrosła o prawie ćwierć tysiąca osób! Czyżby to tylko jednoroczny wybryk czy trend się odwrócił i będzie stały? Biała Podlaska nie odstawała od tendencji spadkowych przez ostatnie lata. A tu taka niespodzianka.

Tym bardziej, że wszystkie duże miasta województwa zaliczą rok 2017 jako kolejny rok ubytku mieszkańców. Tradycyjnie najgorzej jest w Chełmie. 63 tysięczne miasto, traci rok w rok po 400 do 500 osób. To już tragedia. Zamość tylko niewiele lepiej. Ostatni rok to ubytek prawie 300 mieszkańców. Nie dawno właśnie, te dwa miasta – Chełm i Zamość – zamieniły się miejscami w rankingu samorządów pod względem liczby ludności w województwie.

To pierwsze miasto w tabeli, wiadomo – to stolica województwa – Lublin. Z tym, że już dawno zapomniano o najlepszym w historii wyniku ponad 350 tysięcy mieszkańców. Obecnie, po ubytku w 2017 roku kolejnych ponad 600 mieszkańców miasta, Lublinian jest poniżej 340 tysięcy. I nie widać możliwości odwrócenia trendu. Drugi jest Zamość, jeszcze do niedawna to miejsce okupował Chełm, ale jak opisaliśmy wyżej, z utrzymującą się poważną tendencją spadkową Chełm musiał pogodzić się z trzecią lokatą i ustąpić drugie miejsce Zamościowi. Biała Podlaska jest czwarta. Za nią daleko Puławy, które również tracą. Ciekawostką jest to, że jeśli tendencje się utrzymają, to Chełm i Zamość mają ogromne szanse stać się „miastami widmami” ale i Biała Podlaska, może trudno w to uwierzyć za 10 – 15 lat – przeskoczy te dwa miasta w rankingu i stać się może drugim co do wielkości miastem w województwie!!!

Co jeszcze? Standard. Niestety niezbyt pocieszający. Powiat Bialski notuje prawie 500 osobowy spadek mieszkańców w dół. Sąsiedzi nie radzą sobie lepiej. Łukowski powiat traci wolniej, jednak 400 osób na minusie również i dla tego powiatu jest doświadczeniem bolesnym. Źle dzieje się w powiatach radzyńskim i parczewskim. Mało, że ogólna liczba ludności nie jest imponująca, szczególnie w parczewskim, to jeszcze ubytek ludności jest 2 – 3 razy szybszy niż na przykład w Powiecie Bialskim. Radzyński powiat rok 2017 zanotuje jako graniczny, ma już poniżej 60 tysięcy mieszkańców. Powiat Włodawa stracił prawie ćwierć tysiąca osób.

Presji demograficznej nie wytrzymują miasta w regionie. Alarm zaświecił w Radzyniu Podlaskim! W ciągu roku stracić ponad 100 mieszkańców to już nie przelewki. Rośnie tym samym różnica pomiędzy powiatowym Radzyniem a „zwykłym” miastem Międzyrzecem. Choć i tu zanotowano 78 osobowy minus a samo miasto spadło do puli samorządów poniżej 17.000 mieszkańców. Kiepskie wieści płyną też z Łukowa. Miasto straciło ponad setkę mieszkańców. Choć dla największego po Białej Podlaskiej mieście w regionie północy województwa, liczącego jeszcze nadal ponad 30.000 mieszkańców jest to mniej bolesna „strata setki” niż dla Radzynia Podlaskiego. Zresztą, te 30 tysięcy mieszkańców w Łukowie nie pobędzie już długo. Jeśli tendencja się utrzyma miasto spadnie do grona miast poniżej trzydziestu tysięcy mieszkańców za 3 góra 4 lata.

Sąsiedzi z województw Mazowieckiego i Podlaskiego:
Powiat Łosicki          31.544 / 31.335 / – 209 osób
M. Łosice                   7.092 / 7.096 / + 4 osoby
Powiat Siedlecki       81.580 / 81.402 / – 178 osób
M. Siedlce                 77.020 / 77.653 / + 633 osób
Powiat Siemiatycki    45.538 / 45.191 / – 347 osób
M. Siemiatycze          14.631 / 14.590 / – 41 osób

Boom demograficzny przeżywają Siedlce. Miasto położone znacznie bliżej Warszawy i znacznie bardziej rozwinięte gospodarczo od większości lubelskich miasta nadal stanowi atrakcyjne miejsce do zamieszkania. W ciągu roku 2017 zyskało kolejne 633 osoby na plus. Dodatnio rok zakończyło też miasto Łosice. Tu jednak przyrost liczby mieszkańców jest wprost symboliczny, jeśli nie wręcz błędem statystycznym. 4 osoby przybyło w ciągu 2017 roku Łosicom. Tym samym miasto obroniło pozycję w gronie miast powyżej 7000 mieszkańców. Pytanie na jak długo i czy dane za rok 2018 jakie napłyną nie zjedzą tego plusa a i nie ubędzie znacznie większa ilość łosiczan. Oby nie.

I tyle jeśli chodzi o plusy wśród sąsiadów z Mazowsza i Podlasia. Reszta to minusy w stanie ludności. Najwięcej traci powiat Siemiatycki, w ciągu roku ubyło prawie 350 osób. Jeśli tendencja się utrzyma a nic nie wskazuje na to, że tak się nie stanie, to już pod koniec 2018 roku w powiecie siemiatyckim mieszkać będzie poniżej 45.000 mieszkańców. Powiat Łosice niewiele lepiej. Strata ponad 200 osób. W takim tempie za 5 lat ludność powiatu spadnie poniżej 30.000 mieszkańców. A to już niezbyt różowo wróży na dalsze funkcjonowanie Powiatu Łosickiego jako samorządu. Pytanie gdzie obecnie znajduje się granica demograficzna celowości istnienia danego samorządu. Kiedy koszty utrzymania administracji znacznie przekracza możliwości jej utrzymania i zjada przez to ewentualne pieniądze samorządu mogące służyć rozwojowi danego obszaru. Niespodzianką jest ubytek ludności w Powiecie Siedleckim. Wydawałoby się, że są to po pierwsze gminy położone wokół średniej wielkości ale rozwijającego się miasta Siedlce, z drugiej strony znacznie bliżej jest tym obszarom do Warszawy i również atrakcyjnego Powiatu Mińskiego jednak nie wpływa to aż w tak znacznym stopniu na samą atrakcyjność gmin Powiatu Siedleckiego. Prawie 200 mieszkańców stracił samorząd w ciągu 2017 roku, i w tym tempie za 6 – 7 lat ludność na tym terenie spadnie poniżej 80.000 mieszkańców.

Gminy Powiatu Bialskiego:
Biała Podlaska              14.085 / 14.169 / + 84 osoby
Drelów                             5.479 / 5.460 / – 19 osób
Janów Podlaski               5.457 / 5.407 / – 50 osób
Kodeń                              3.678 / 3.598 / – 80 osób
Konstantynów                  4.138 / 4.154 / + 16 osób
Leśna Podlaska               4.290 / 4.294 / + 4 osoby
Łomazy                            5.038 / 5.002 / – 36 osób
Międzyrzec Podl.           10.547 / 10.526 / – 21 osób
Piszczac                           7.355 / 7.306 / – 49 osób
Rokitno                             3.061 / 3.027 / – 34 osoby
Rossosz                            2.283 / 2.265 / – 18 osób
Sławatycze                        2.372 / 2.346 / – 26 osób
Sosnówka                         2.517 / 2.456 / – 61 osób
Terespol                            6.807 / 6.819 / + 12 osób
Tuczna                              3.130 / 3.100 / – 30 osób
Wisznice                            5.047 / 5.018 / – 29 osób
Zalesie                               4.452 / 4.456 / + 4 osoby

Skrajności demograficzne gmin Powiatu Bialskiego w roku 2017 są prawie identyczne. Od 84 osób więcej w gminie Biała Podlaska do 80 osób mniej w gminie Kodeń. Gmina Biała Podlaska umocniła się tym samym w ponad 14.000 mieszkańców. Gmina Kodeń notuje najgorsze notowania ze wszystkich samorządów Powiatu Bialskiego. Nie trudno przewidzieć, że rok 2018 góra 2019 stanie się datą symboliczną gdy gmina Kodeń spadnie do grupy samorządów poniżej 3.500 mieszkańców.

Na plusie po 2017 roku znalazły się też gminy Konstantynów i Terespol. Ta pierwsza zyskała 16 mieszkańców, ta druga 12. Konstantynów umocnił się na poziomie powyżej 4.100 mieszkańców, Terespol gmina umocniła się na poziomie powyżej 6.800 mieszkańców. Jeszcze gminy Leśna Podlaska i Zalesie. Obie po 4 osoby na plusie w ciągu 2017 roku. Dobre i to. Biorąc pod uwagę tendencje to nawet bardzo dobry symptom. Leśna być może jeśli tendencje się utrzymają przekroczy granicę 4.300 mieszkańców. Zalesie oscyluje w przedziale 4.400 – 4.500 mieszkańców.

Teraz te gorsze informacje. O Kodniu już informowaliśmy. Ubytek w ciągu 2017 roku 80 mieszkańców. Kolejna gmina z dołu tabeli to gmina Sosnówka. Ubytek ponad 60 osób w ciągu 2017 roku. Niestety Sosnówka spadła tym samym do grona samorządów poniżej 2.500 mieszkańców.
Niespodzianką jest strata pół setki mieszkańców przez Gminę Janów Podlaski. To dużo. Gmina już ostatecznie pożegnała się z poziomem ponad 5.500 mieszkańców, i dalej nurkuje.

Gmina Piszczac zanotowała 49 osobowy minus, biorąc jednak pod uwagę, że jest w gronie tych liczniejszych osobowo gmin, ubytek choć duży w stosunku do całości mniej dotkliwy niż w gminach opisywanych wyżej. Jakie perspektywy czekają gminę? Nawet jeśli utrzyma się notowany ubytek to w najbliższych latach Gmina Piszcza pozostanie w gronie gmin powyżej 7.000 mieszkańców.

Minusy w gminach Łomazy, Rokitno i Tuczna. Od 36 do 30 osób mniej w ciągu 2017 roku. Niespodzianką jest Tuczna, statystycy spodziewali się szybszego ubytku mieszkańców. Tym czasem rok 2017 okazał się nader łaskawy dla ludności tej gminy. Perspektywy? Nie wesołe. Tym bardziej, że już rok 2018 okazać się mógł dla gmin Łomazy i Rokitno rokiem granicznym w którym to ta pierwsza spadła ilościowo do gmin poniżej 5.000 mieszkańców a Rokitno do gmin poniżej 3.000 mieszkańców. Tuczna jeszcze przez 2 – 3 lata utrzyma się powyżej 3.000 mieszkańców, później dołączy do gminy Rokitno.

Minus 29 w gminie Wisznice, minus 26 w gminie Sławatycze. Obie gminy na minusie. Podtrzymały tendencje notowane od kilkunastu już lat. Wisznice w 2018 roku raczej nie utrzymały stanu powyżej 5.000 mieszkańców, tym samym pójdą w ślady gminy Łomazy. Sławatycze dawno już mogą zapomnieć o poziomie 2.500 mieszkańców. Ale przez najbliższe lata uda się pozostać w gronie gmin powyżej 2.000 osób.

Gmina Międzyrzec Podlaski. Nie wiele daje położenie wokół sporego miasta jakim jest Międzyrzec Podlaski. Samo miasto traci, tendencji tej w 2017 roku poddała się niestety gmina. Nadal powyżej 10.500 mieszkańców ale z tempem powyżej 20 osób na minusie rocznie nie potrwa to już długo. I nawet rok 2018 może się okazać rokiem granicznym gdy gmina Międzyrzec Podlaski spadnie poniżej tego poziomu.

Niespodzianką jest też gmina Rossosz. I temu samorządowi statystycy nie wróżą dobrze w sprawie demografii ale ubytek 18 osób w roku 2017 można nazwać jeszcze w miarę łagodnym. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to obecnie najmniej liczny samorząd na terenie Powiatu Bialskiego. Przez najbliższe lata jest szansa, że utrzyma się powyżej 2.200 osób.
Podobnie w gminie Drelów. Rok 2017 samorząd zaliczył 19 osobami na minusie. Tym samym ucieka granica 5.500 zamieszkujących samorząd osób. Od kilka lat mieszka ich mniej niż wcześniej podana liczba. Nic nie wskazuje też na to, że tendencja się odwróci nawet biorąc pod uwagę bliskość Międzyrzeca Podlaskiego.

 

materiał: Radio Biper Biała Podlaska
temat: Ludność / Demografia
źródło: Główny Urząd Statystyczny w Warszawie
tekst i opracowanie: Leszek Niedaleki

 

Please select listing to show.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama